sobota, 27 kwietnia 2013

SEWING FOR KIDS PART 2



Dziś mam dla Was wyjątkowo gwiezdne inspiracje!  Wiosna i nowo zamówione materiały natchnęły mnie do uszycia dwóch dziewczęcych ciuszków.

Dla starszej Gwiazdki uszyłam spódniczkę. Dłuższą, rozłożystą i dekoracyjną, żeby córeczka czuła się jak prawdziwa gwiazda : ).

Do uszycia spódniczki użyłam jednej tkaniny w drobne, białe gwiazdki, taśmy rypsowej, taśmy z małymi pomponami i szerokiej gumki krawieckiej. 



Postanowiłam stworzyć spódnicę z dwóch warstw materiału, aby nadać jej objętości, gdyż zależało mi na tym, żeby była bardziej strojna. Spodnia warstwa jest dłuższa i wykończona taśmą z pomponikami, natomiast na wierzchu jest krótsza warstwa ozdobiona tasiemką. Obie warstwy zszyłam ze sobą i pomarszczyłam w formę plisowania. Na koniec wszyłam gumkę i gotowe : ).

Dla młodszej Gwiazdy powstała sukienka. Do uszycia jej potrzebowałam dwóch materiałów, jeden w drobne beżowo-białe paseczki, a drugi w podobnym odcieniu w białe małe gwiazdki. Dodatkowo wykończyłam ramionka specjalną tasiemką i na koniec doszyłam kokardkę.

Najpierw znalazłam na wzór sukienkę córeczki, którą można założyć przez główkę bez konieczności rozpinania suwaka czy guzików. Zebrałam z niej wymiar i wycięłam górną część sukienki. Następnie ucięłam długi kawałek materiału w gwiazdki odmierzyłam taką długość by sięgał prawie do ziemi. Podszyłam od spodu, a u góry pomarszczyłam. Ramionka wykończyłam tasiemką, a dekolt podszyłam ściegiem zygzakowym. Zszyłam górę z dolną częścią sukienki i na ich połączeniu doszyłam dekoracyjną kokardkę. 










Zaproponowane dziś ubranka są bardziej pracochłonne niż pozostałe prezentowane na moim blogu. To nie znaczy jednak, że szyłam je cały tydzień, każda rzecz powstała w pół dnia. Wykończenie rękawków i zrobienie plisowania wymaga skupienia i cierpliwości. Całość przed szyciem dobrze jest spiąć szpilkami, a niektóre elementy wymagają fastrygi, ale gdy już powstanie taka mała gwiezdna kreacja, satysfakcja mamy jest nie do opisania : ).

środa, 17 kwietnia 2013

Wiosenne porządki



Z przyczyn ode mnie niezależnych musiałam intensywnie zabrać się za wiosenne porządki. Nie potrafię jednak, nawet przy tak prozaicznej czynności, powstrzymać się od robienia różnego rodzaju drobnych dekoracji, więc w dzisiejszym poście kilka prostych inspiracji na domową krzątaninę w słoneczne dni :).

Moje wiosenne porządki zaczęłam od odświeżenia wielkanocnych wieńców i zużywania trzymanych po kątach dekoracji. Ze starego wieńca zostawiłam tylko gałązkową konstrukcję i wplotłam w nią dawno już ususzone resztki bukietów.

Oczyszczanie szaf z nieużywanych rzeczy jest w moim przypadku najbardziej czasochłonnym zajęciem. Czasem dużą trudność sprawia mi rozstawanie się na przykład z ubraniami. Jest to łatwiejsze zadanie, gdy można z nich skorzystać w zupełnie nowy sposób. Ja na tegoroczne porządki polecam wyciągnięcie z szafy najrzadziej używane rzeczy i uszycie z nich dowolnych dekoracji. Ja uszyłam dla moich córeczek literkowe dekoracje. Dla starszej stojącą literkę, a dla młodszej wiszące nad łóżko.



Z kawałków materiału możemy również w bardzo szybki i prosty sposób uszyć woreczki, które świetnie pomieszczą różne małe elementy leżące w nieporządku na dnie szuflad. Jestem pewna, że każdy z nas ma problem z drobnymi pieniędzmi, bateriami, długopisami, gumkami i mnóstwem rzeczy, z którymi nigdy nie wiadomo, co zrobić. A wystarczy zszyć ze sobą dwa kwadratowe, lub prostokątne kawałki materiału i ich wielkość dobrać do konkretnych rzeczy. Zszyć je zostawiając miejsce na przewleczenie wstążki. Gdy w takich woreczkach ciekawie dobierzemy materiały, mogą świetnie wyglądać zawieszone na haczykach.


Wiosenne porządki znacznie ułatwi porządne segregowanie przedmiotów. Warto korzystać z gotowych słoiczków, pudełek i pojemników, ale będą one wyglądały znacznie ciekawiej, gdy udekorujemy je i nadamy im niepowtarzalny charakter. Opisywanie poszczególnych opakowań ułatwi nam znajdowanie konkretnej rzeczy, ale gdy zrobimy to w oryginalny sposób, taki przedmiot może stać się również elementem dekoracyjnym i urozmaici przestrzeń naszego mieszkania.

W segregowaniu pomocne są etykiety i opisywanie. Istnieje mnóstwo sposobów na własnoręcznie wykonane etykiety, najlepiej używać starych kartonów, torebek papierowych i kawałków materiałów. 

W udekorowaniu etykiet pomogłam sobie szalenie modną ostatnio washi tape, sznurkami i stemplami.


Samodzielnie możemy stworzyć etykiety samoprzylepne, lub zawieszać je na wstążce lub sznurku. Mogą być monochromatyczne lub kolorowe. Fantastycznie wyglądają etykiety wyklejone z liter wyciętych z różnych gazet. Zachęcajmy dzieci do robienia małych rysunków przedstawiających w skrócie zawartość pojemników z kredkami, książkami, czy lalkami.





Podczas wiosennych porządków warto pozwolić sobie na zmiany. Przemalowywać, przemeblowywać i wykorzystywać stare rzeczy w całkowicie nowy sposób. Bardzo lubię drewniane pudełka i przez parę lat nagromadziłam ich kilkanaście sztuk, a każde z nich było w innym odcieniu, teraz postanowiłam je odświeżyć i wszystkie przemalowałam na biało. Tak się rozpędziłam, że przemalowałam na biało również drewniane tacki, pojemnik na chusteczki do nosa i ikeowskie, prawdopodobnie wszystkim znane szufladki.



Biały kolor rozświetlił i uspokoił przestrzeń. Aby całość nie wyglądała zbyt mdło pozwoliłam sobie na udekorowanie szufladek etykietami. Wystarczyły stemple z alfabetem, kawałki białego papieru i wspomniana już washi tape.

Gdy już sprzątniemy całe mieszkanie niczym perfekcyjna pani domu, czas wtedy na drobne zmiany :). Nie może być przecież zbyt czysto. Na perfekcyjnie czystej szybie widać, bowiem każdą kroplę, muszkę i odcisk palca. Polecam więc po wielkich porządkach troszkę pobałaganić. My z córeczkami robimy to na przykład tak:


Najlepiej bazgrze się po czyściutkiej szybie, nieprawdaż :).


A na koniec do czyściutkiego mieszkania dorzućmy trochę szarych, „kurzowych kotów”, a raczej „tiulowych kotów” :).


Miłego sprzątania!