Gdybym miała decydować, które z inspiracji należą do najtrudniejszych dla mnie, to bez wahania wskazałabym te szyciowe, a dokładniej te związane z modą. Będąc całkowitym samoukiem, wciąż wiele trudności sprawia mi wykonanie spodenek, spódniczek czy sukienek. Udało mi się uszyć kilka tych ostatnich dla moich księżniczek, ale bardzo wiele brakuje im do ideału. Zdecydowanie częściej spod mojej maszyny wychodzą spódniczki. Są zdecydowanie łatwiejsze, a w efekcie końcowym łatwiej ukryć moje szyciowe braki. :) Dziś pokażę Wam moje dwie najnowsze spódniczki szyte z myślą o wiośnie! Kilka poprzednich możecie zobaczyć tu, tutaj i jeszcze tu.
Spódniczka dla mojej młodszej pociechy to lekko zmodyfikowany pomysł z początków bloga. Poprzednia spódniczka <klik> powstała z mojego ukochanego materiału w pięknym odcieniu błękitu w drobne, białe gwiazdki. Pierwsza wersja z małymi pomponikami ma drugie życie u siostrzenicy.
Poniżej nowa wersja gwiazdkowej spódniczki na mojej małej gwiazdeczce!
Druga spódniczka dla mojej starszej gwiazdy, to równie prosty krój z lekkim plisowaniem, na szerokiej gumie. Wyjątkowo prosta do uszycia i wygodna do noszenia. Kluczem jest chyba fajny materiał! W tym przypadku to odrobinę grubsza tkanina w grube, granatowe, marynarskie pasy. Świetnie się nada również na lato!
Jak zwykle małe modelki pełniły również rolę asystentek i niezastąpionych doradczyń. :) Współpraca przebiegała bezkonfliktowo, dziewczyny doskonale dogadały się w sprawie tkanin. Mała zamarzyła o gwiazdkach, a starsza bez wahania sięgnęła po pasy. Pasiasta spódniczka była już w teatrze i na przyjęciu urodzinowym, kto wie, może pewnego dnia będzie miała swoje drugie życie jak wspomniany już prototyp gwiazdkowej wersji!
Świetny pomysł zapraszam do mnie http://inspiirationss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCześć! Czy możesz mi napisać, skąd pochodzi grubsza tkanina w paski? Piękne spódniczki ☺. Pozdrawiam kaka249@wp.pl
OdpowiedzUsuń