Wyzwanie na blogu Uli trwa, nie poddaję się i mimo niezbyt sprzyjającej aury staram się znaleźć z moim aparatem coś interesującego :). Temat na dziś to ŻÓŁTY.
Nie przepadam za kolorem żółtym i raczej zająłby razem z pomarańczowym jedne z ostatnich miejsc na liście ulubionych kolorów. Mam jednak bardzo pozytywne skojarzenie na hasło żółty. Jeśli śledzicie październikowe wyzwanie foto na moim blogu, to zapewne nie zaskoczy Was moje skojarzenie muzyczne. W drugim dniu wyzwania pisałam bowiem o tym, jak bardzo muzyka i kolor przeplatają się w mojej głowie (link do zobaczenia TU). Moje skojarzenie z kolorem żółtym to piosenka Yellow, mojej ukochanej grupy Coldplay (do posłuchania TU, bardzo polecam:). "Look at the stars, look how they shine for you..", następne skojarzenie z gwiazdami nasuwa się samo, nazywam się w końcu Gwiazda:) i tworzę dla Was Starsinspirations!
Postanowiłam, że nie będę jednak fotografować ani okładki płyty, ani gwiazd... Zdecydowałam się znaleźć coś żółtego dookoła siebie. Planowałam oczywiście pójść do kuchni, pod dostatkiem tam bananów, cytryn, może nawet melon by się znalazł. Zanim jednak wstałam od stołu, mój wzrok padł na podłogę, gdzie bawiła się moja mała księżniczka. Nie zastanawiałam się długo, zebrałam garść z całej sterty rzeczy, które leżały pod moimi nogami i zrobiłam jej zdjęcie. Dzisiejsze odkrycie - najliczniejszą grupę żółtych przedmiotów w moim domu stanowią zabawki dziewczynek! Klocki, kredki, samochodziki itp. Sami zobaczcie, to tylko niewielki fragment ich żółtego imperium :).
Więcej żółtych inspiracji możecie znaleźć TU.
Pozdrawiam ciepło!
mega spora kolekcja ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsuper! bardzo dobra perspektywa
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrzyciągnęła mnie tu miniaturka Twojego zdjęcia. Kwintesencja żółtego :) Fajnie, że dzięki wyzwaniu znalazłam Twój blog, dużo tu ciekawych rzeczy.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało Ci się do mnie trafić. Zapraszam! :)
UsuńDokładnie tak - kwintesencja koloru żółtego - czyli wiele z tego co masz w domu. Bardzo mi się tu podoba.
OdpowiedzUsuńJa żółty uwielbiam - zwłaszcza w jesień, kiedy liści w tym kolorze jest bez liku.
Inspirująco tu u Ciebie. Dzięki żółtemu tu u Ciebie jestem ;)
Super
W takim razie coś w tym żółtym jednak jest:)
Usuń